Sznurki Olinki są pierwszym tego typu sznurkiem, który użyłam. Swoje makramowe prace głównie wykonuje ze sznurka bawełnianego plecionego 5mm z rdzeniem znanej marki, czasem plecionego 3mm z rdzeniem. Sznurek Olinki 5mm okazał się pośrednią grubością między 5mm a 3mm plecionych, których używałam. Być może dlatego, że nie ma rdzenia w środku. Dobrze pracuje się na nim również z tego względu, że nie jest bardzo elastyczny porównując niektóre plecionego sznurki. Macrame by Dorka

Moja przygoda z Olinkami zaczęła się ponad rok temu i trwa do dziś. Pierwsze wrażenie ? Wow ! Jakie te sznurki mają kolory i jak przyjemnie się na nich pracuje! Polecam szczególnie dla osób początkujących które zaczynają przygodę z szydełkiem, dzięki Olinkom uniknięcie otarć. Są bardzo miękkie i praca z nimi to czysta przyjemność. Oczywiście nie mogę pominąć kwestii kolorów. Przerobiłam wiele sznurków, ale tylko te mają tak oryginale odcienie. Moje serce szczególnie skradła świąteczna wersja blink, a ostatnio kolor kurkuma. Kokosanka to już klasyka i sprawdzi się każdej postaci. Jako letnia torba lub elegancka osłonka na doniczki. Ogromnie polecam ❤️ Monika - Sposoby na Sznurek

Olinki sznurki idealnie sprawdzą się dla każdego. Dla osób zaczynających przygodę z wyplataniem, ponieważ wybaczają błędy przy docisku, świetnie się układają. Są lekkie, dlatego sprawdzą się przy wyplataniu torebek, czy ubrań. No i masz pewność, że przy użytkowaniu - nie wyjdą białe niteczki z rdzenia- bo go nie posiadają. Jeśli szukasz oryginalnych połączeń w jednym motku- trafiłeś idealnie. A jeśli marzy ci się inne połączenie- olinki spełnią twoje marzenia 😊 Sznurki produkowane są w Polsce, a dziewczyny chętnie odpowiedzą na każde pytanie😊 Polecam z całego serca. Elsi handmade

Miałam wielką przyjemność pracować na sznurkach Olinki podczas nagrywania Oplotkowych tutoriali. 

Do dzisiaj można je podglądać na naszym kanale Youtube. 

Z przyjemnością polecam  sznurki Olinki uczestniczkom naszego kursu szydełkowania on-line (https://oplotki.pl/produkt/kurs-szydelkowania/). 

Ogromnie cenię sobie nieograniczone możliwości personalizacji - nawet oplotkowa "musztarda" i "słoneczny żółty" nie były wyzwaniem dla kolorystycznej palety Olinki.Osobiście kocham kolor "kokosanka" miłością bezgraniczną, jako, że pokazał mi i moim klientkom, że "beżowy" nie znaczy nudny, a możliwość dywersyfikowania poszczególnych przędzy w obrębie jednego sznurka sprawia, że nawet takie jasne, delikatne kolory nie muszą być "płaskie" i nudne. 

 Przyznam, że nie ma nic tak krzepiącego, jak zadowolenie na twarzach uczestników warsztatów - zwłaszcza, że przy dużym, nagłym hurtowym zamówieniu sznurków na warsztaty jednej z poznańskich korporacji, dziewczyny z zespołu Olinki odpowiedziały pełną gotowością i pakietem potrzebnych długości, nawojów i kolorów sznureczków, które udało się zorganizować w błyskawicznym tempie. Mam wrażenie, że zespół Olinki łączą najcenniejsze właściwości manufaktury (personalizacja, osobiste podejście do klienta, ) z profesjonalizacją dużej firmy ( hurtowa oferta dla większych zamówień, możliwość obsługi większych zamówień w błyskawicznym tempie) . Serdecznie polecam Agnieszka Gaczkowska